Od kilku dni głośno jest o inicjatywie Fundacji Mama i Tata, która sprzeciwia się organizacji Europejskiej Parady Gejów i Lesbijek Europride. Ma się ona odbyć w lipcu w Warszawie. Zdaniem działaczy fundacji jest to pierwszy krok do legalizacji w naszym kraju związków homoseksualnych i adopcji przez takie pary dzieci. Wystosowano list otwarty w tej sprawie, pod którym podpisali się znani artyści - m.in. Paweł Kukiz, lider zespołu Raz, Dwa, Trzy, Adam Nowak, były mąż Kory, Marek Jackowski czy aktor Mirosław Baka.
Akceptujemy prawo dorosłego człowieka do wyboru swojej życiowej drogi. Uważamy jednak, że nie składa się na nie niczym nie ograniczone prawo do posiadania i wychowywania dzieci. Granicą jest w tym wypadku dobro dziecka i prawo do wychowania w rodzinie naturalnej czy adopcyjnej, ale zawsze tworzonej przez mamę i tatę - piszą w swoim liście. Osobisty przykład życia matki i ojca jest fundamentem kształtującym w dzieciach świat wartości, wrażliwość społeczną oraz obraz kobiety i mężczyzny. Przyznanie parom homoseksualnym przywileju wychowywania dzieci uzasadnionego wyłącznie chęcią jego posiadania odbywa się zawsze kosztem prawa dzieci do wychowania w rodzinie i uprzedmiotawia je. Nie chcemy takich zmian.
W Polsce podpisanie niniejszego listu nie jest jeszcze zabronione. Są jednak kraje, gdzie głoszenie podobnych poglądów mogłoby być już zakazane. Istniejące tam prawo ogranicza wolność słowa czyniąc praktycznie niedopuszczalną krytykę zachowań homoseksualnych. Cała Polska chroni dzieci!
Jakie jest Wasze zdanie? Popieracie apel podpisany przez Kukiza? Do jakiego stopnia prawa gejów i lesbijek powinny być akceptowane przez społeczeństwo?