Justin Timberlake oświadczył, że nigdy nie powie nic złego na temat żadnej ze swoich byłych dziewczyn, ponieważ w głębi duszy wciąż je kocha.
26-letni piosenkarz zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek źle wypowiadał się o swoich byłych dziewczynach - w szczególności o Britney Spears i o Cameron Diaz. Mówi, że to wszystko wyssane z palca plotki wymyślane przez tabloidy:
Gardzę tym, co robią. Tworzą jakieś telenowele z życia ludzi. To jest bez sensu i nie zamierzam brać w tym udziału. Nigdy nie powiedziałbym nic złego na temat drugiej osoby. Kocham wiele z tych osób.
W styczniu Justin rozstał się po czterech latach związku z Cameron Diaz, ponieważ nie chciał się ustatkować. Związek z Britney skończył się prawdopodobnie dlatego, że Britney go zdradzała.
To jeszcze kilka "archiwalnych" zdjęć Justina i Cameron: