Można się było spodziewać, że na tym się skończy. Kiedy Katarzyna Grochola zapowiedziała wydanie książkio Tańcu z gwiazdami decyzja o nakręceniu na jej podstawie filmu była tylko kwestią czasu.
Jak donosi Fakt, sprawa jest już przesądzna. TVN ponoć uznał, że z programu da się wycisnąć znacznie więcej niż tylko dwadzieścia kolejnych edycji.
Na korytarzach stacji plotkuje się, że główna rola w nowej produkcji przypadnie zwyciężczyni 11. edycji. Czyli albo Katarzynie Glince albo Julii Kamińskiej. Ta informacja na pewno doda rumieńców finałowej rywalizacji. Stawiamy głównie na determinację Rafała Maseraka, który nie tylko ma wielką ochotę zdobyć po raz drugi z rzędu Kryształową Kulę, ale także z całą pewnością byłby zainteresowany główną rolą męską w nowym filmie...