Jennifer Aniston jest ostatnio nieustannie krytykowana za swoje płytkie postaci, które notorycznie gra w komediach romantycznych. Aktorka powoli przymierza się do zerwania z wizerunkiem Rachel Greene z Przyjaciół. Wkrótce wystąpi w musicalu o więźniarkach, ale najpierw pojawi się na planie filmu z Colinem Farrellem.
Po ostatnich finansowych klapach filmów z jej udziałem gwiazda o wiele ostrożniej wybiera role. Właśnie podpisała kontrakt na występ w czarnej komedii Horrible Bosses. Obok niej na ekranie będziemy mogli zobaczyć Irlandczyka, Jamiego Foxxa i Jasona Batemana, który wystąpił z Jen w komedii The Switch.
Life&Style donosi, że Aniston dostała najbardziej kontrowersyjną rolę w karierze. Wcieli się napaloną dentystkę-nifomankę. Scenariusz zakłada, że lekarka ma słabość do penisów oraz ostrego i dziwnego seksu. Przykładowo w jednej ze scen podczas intensywnej masturbacji łamie jej się paznokieć...
Czy w końcu zerwie z dotychczasowym wizerunkiem?