Małgorzacie Forermniak nie spodobał się pomysł wystapienia razem z Anną Muchą w najnowszej produkcji Łepkowskiej i Wereśniaka Och Karol. Jak pisaliśmy niedawno, Foremka ma zagrać w niej żonę głównego bohatera, a Mucha - lesbijkę. (*zobacz: Mucha zagra lesbijkę!)
*
Jak donosi Fakt, Foremniak jest niezadowolona z obecności Muchy w obsadzie i to do tego stopnia, że postawiła producentom ultimatum: albo ona albo Mucha.
Nie wiadomo, o co poszło. Tabloid spekuluje, że Foremka może być zazdrosna o znajomość Muchy z Rafałem Maserakiem, który to dzięki niej, a nie Małgosi, z która zatańczył w 2. edycji, zdobył wreszcie wymarzoną Kryształową Kulę. Nie wydaje nam się. Musi chodzić o coś więcej.
Co ciekawe, producenci raczej nie przewidują pójścia Małgosi na rękę. Mucha jest obecnie zbyt gorącym nazwiskiem, żeby rezygnować z niej tylko z powodu fochów starszej koleżanki.
Jeśli nie wypali współpraca z Foremniak, na jej miejsce czeka kolejka świetnych aktorek - mówi tabloidowi osoba z produkcji filmu. Wygląda na to, że Małgosia będzie musiała ustąpić. Ale najwyraźniej temat budzi w niej silne emocje.
Na temat produkcji "Och Karol" nie będę się wypowiadać - rzuciła krótko na pytanie dziennikarza Faktu.
Skąd te nerwy?