Kariera Lady GaGi do złudzenia przypomina początki Madonny i podobieństwa między obiema piosenkarkami są im wytykane od dłuższego czasu. Szczególnie teraz, po premierze nowego teledysku 24-latki, w którym ta przebrana za zakonnicę połyka różaniec. Przyjaciele 51-latki powiedzieli dziennikarzom Chicago Sun-Times, że ta ma już tego serdecznie dosyć.
To ją naprawdę drażni, że debiutantka wykorzystuje modę i robi podobne show co ona. Wielu ludzi widzi te podobieństwa i nazywa ją "Nową Madonną" – mówi informator. Madonna uważa, że jest nie do podrobienia i na scenie nie może funkcjonować młodsza wersja czegoś niepowtarzalnego.
Podobieństwa zauważyła również Amerykańska Liga Katolicka, która oskarżyła 24-latkę o wykorzystywanie symboli religijnych w teledysku do singla Alejandro. Szefowie instytucji twierdzą, że GaGa próbuje odtworzyć kontrowersje, które wywołała wokół siebie Madonna dwadzieścia lat temu klipami do piosenek Like A Prayer, Vogue i Express Yourself.
Lady GaGa zabawia się w kopiowanie Madonny – można przeczytać w oświadczeniu. Tarza się półnaga wśród roznegliżowanych facetów. Wykorzystuje symbole katolickie równocześnie wyśpiewując słowo "Alejandro" wystarczająco dużo razy, żeby spowodować wymioty. Stała się symbolem dekadencji i obrażania Katolicyzmu. Niestety nie ma ani urody, ani talentu oryginału.
Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem? Kto by pomyślał, że katolicy zaczną prawić Madonnie komplementy...