Finał 11. edycji Tańca z gwiazdami zbliża się nieubłaganie, więc nie ma się co dziwić, że o rywalizujących o Kryształową Kulę uczestniczkach możemy przeczytać w prasie coraz więcej. Dowiedzieliśmy się na przykład o tym, jak ważna dla Julii Kamińskiej jest rodzina.
Kamińska i jej młodszy o 4 lata brat Christian są ze sobą bardzo związani.
W mojej rodzinie obowiązuje muszkieterska zasada: Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego - mówi Julia w rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie. Brat rozumie mnie lepiej niż rodzice. Bo mnie i Christianowi wystarczy jedno spojrzenie, aby wiedzieć o co chodzi.
Chociaż rodzice i brat mieszkają na obrzeżach Gdańska, a Julia przeprowadziła się już do Warszawy, ich konktakty na tym nie ucierpiały. W najbliższą niedzielę cała rodzina zasiądzie na widowni Tzg, by wspierać Julię.
Mam fantastyczną rodzinę, która stworzyła mi spokojny, ciepły dom. To najważniejszy kapitał na życie - twierdzi Kamińska. Brat aktorki jest tegorocznym maturzystą, absolwentem jednego z najlepszych trójmiejskich liceów. Po orzymaniu wyników międzynarodowej matury, zamierza studiować inżynierię lądową w Gdańsku lub w Warszawie. Jeśli wybierze ten drugi wariant, prawdopodobnie zamieszka z siostrą w jej nowym mieszkaniu.