Zestawienie na jednej scenie Edyty Herbuś i Katarzyny Cichopek podczas festiwalu Top Trendy nie okazało się korzystne dla Pyzy. A to dopiero początek. Podobno szykuje się wielka wojna w Polsacie i Kasia zupełnie na serio obawia się, że może zostać wygryziona przez Herbuś.
Jak niedawno pisaliśmy, tancerka jest na dobrej drodze by stać się nową pupilką stacji, a związek z Mariuszem Trelińskim znacznie umocnił jej pozycję w show biznesie (Zobacz: Herbuś nową pupilką Polsatu!). Podobno stacja ma nadzieję namówić Trelińskiego na wyreżyserowanie kolejnego muzycznego show. Raczej trudno przypuszczać, że gdyby tak się stało, w programie nie znalazłoby się miejsce dla jego nowej dziewczyny. Cichopek ma więc się czego obawiać.
Kasia w Polsacie ma mocną, ugruntowaną pozycję. Edyta nie stanowi dla niej na razie zagrożenia - mówi doradca medialny, Piotr Ostrach. Bo mimo, że ładniejsza, nie jest tak swobodna przed kamerą, ma gorszą emisję głosu i brak jej doświadczenia telewizyjnego. Jednak obcując z Trelińskim ma szanse wiele sie nauczyć i rozwinać skrzydła. A wtedy notowania Cichopek moga spaść. No chyba, że Kasia nie spocznie na laurach i zrozumie, że wizerunek słodkiej jak wata cukrowa dziewczynki już się przejadł.
Tak, po 10 latach mamy już dosyć. Ludzie rządzący ramówkami telewizyjnymi żyją chyba na innej planecie.