Magazyn Star twierdzi, że Ryan Phillippe znalazł kolejne pocieszenie po swojej żonie, Reese Witherspoon. W ramionach samej Scarlett Johansson!
Źródła Stara donoszą, że Ryan i Scarlett potajemnie się spotykają. Niedawno widziano ich też razem na imprezie. Następnego wieczoru rozmawiali ze sobą w nowej restauracji Parc. Kiedy Scarlett opuszczała lokal, robiła wszystko by osłonić twarz czerwonym płaszczem.
Naturalnie rzecznicy prasowi obydwu stron zaprzeczają na razie plotkom. Przy okazji - ciekawe, dlaczego zakończył się romans Ryana z Ashlee Simpson. Była to chyba miłość tylko na jedną imprezę... Widać wyraźnie, że Ryan postanowił się zabawić po siedmiu nudnych latach.
Tymczasem Reese dyskretnie znalazła sobie już bardzo przystojnego "pocieszyciela" - Jake'a Gyllenhaala.