Niestety, gustu kupić się nie da. Możemy się o tym boleśnie przekonać oglądając każde kolejne wcielenie Dominiki Gawędy. Wokalistka Blue Cafe zadziwiała już niejednym strojem. Potrafiła się przebrać za klon Myszki Miki i żołnierza oraz sadomasochistyczną dżokejkę. Na konferencji prasowej fundacji Dziecięca Fantazja przyszła w czymś w założeniu bardziej młodzieżowym i delikatnym. Znowu nie wyszło...
Jeansowe spodnie i kamizelka wyglądały jak żywcem wyjęte z końca lat 90-tych. Nawet ciekawe skórzane buty popsute zostały różnokolorowymi doczepkami.
Przypomnijmy, że Dominika była niekwestionowaną liderką naszego noworocznego rankingu na najgorzej ubraną gwiazdę 2009. To dopiero czerwiec, a już wysuwa się na prowadzenie w 2010.