Udany powrót z urlopu macierzyńskiego. Weronika Książkiewicz zapowiadała wprawdzie, że chciałaby jak najwięcej czasu spędzać z synkiem, ale kiedy okazało się, że na ojca dziecka, Krzysztofa Latka, nie może liczyć, musiała skrócić zaplanowany urlop i wziąć się do pracy. W końcu z czegos trzeba żyć, a aktorka musi teraz utrzymać dwie osoby.
Zgłosiła się więc na casting do najnowszej produkcji Jerzego Hoffmana Bitwa warszawska 1920 i wygrała. Starała się o rolę Rosjanki, więc była w lepszej sytuacji niż konkurentki, choćby ze względu na znajomość języka. Wychowana w Moskwie aktorka nadal mówi po rosyjsku bez obcego akcentu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.