O wymaganiach Rihanny po raz pierwszy usłyszeliśmy podczas jej koncertu w Polsce. Doniesienia o jej zachciankach na świeże owoce i kwiaty w garderobie ujawniły, że piosenkarka zachowuje się jak rozpuszczona gwiazdka. Z czasem wokalistka wcale nie zmieniła upodobań, ale nawet stała się jeszcze bardziej wymagająca.
Dziennikarzom udało się dotrzeć do listy żądań, które piosenkarka wysłała organizatorom z 33 amerykańskich miast, w których odbywa się jej trasa koncertowa.
Gwiazda jest bardzo wymagająca, jeśli chodzi o świece, kwiaty oraz miejsca do siedzenia. W garderobie musi znajdować się kanapa o długości minimum 180 centymetrów, aby Rihanna mogła się na niej spokojnie położyć i zdrzemnąć. Mebel ma być obity białym materiałem, zaś naturalna skóra jest wykluczona, gdyż piosenkarka angażuje się w akcje ochrony zwierząt. Rihanna ma też bardzo szczegółowe żądania, co to…poduszek. Mają być one w cętki i pod żadnym pozorem nie mogą być ozdobione cekinami. Ściany garderoby ma zasłaniać niebieski szyfon, a na półkach mają stać świeczki Black Forest firmy Archipelago. Podłoga ma być wyłożona miękkim dywanem koniecznie w zwierzęcy wzór. Piosenkarka przypomina również o dokładnym wysprzątaniu łazienki i toalety.
Sporo tego. Jak myślicie, jak wypada w porównaniu z innymi divami muzyki?