Dobra passa Frytki trwa. Niedawno dostała epizod w filmie o Salecie, teraz poprowadzi reality-show w Polsat Play. Program będzie nosił ambitny tytuł Przystanek laska. Nie wiadomo, czy Frykowska zamierza w nim powtórzyć swoje najsłynniejsze dokonanie zawodowe, ale to możliwe, bo program wykazuje pewne podobieństwo do Big Brothera.
Bohaterkami show będzie osiem dziewczyn zamkniętych razem w luksusowym apartamencie. Codziennie będą dostawały zadania do wykonania - od takich, które silnie kojarza się z seksem do zwykłych, codziennych spraw np. prac remontowych. Nagrodą główną jest posada prezenterki telewizyjnej. Show poprowadzi wprawiona w takich programach Agnieszka Frykowska. Ona także osądzi, która z uczestniczek najlepiej radzi sobie z zadaniami.
_**"Przystanek laska" będzie lekkim, przyjemnym, może nawet nieco erotyzującym reality-show**_ - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Jacek Kaczyński, dyrektor Polsat Play. Będzie to coś dla facetów, którzy chcieliby włączyć telewizor w wakacje i obejrzeć ładne, chodzące głównie w bikini, kobiety.
Na miejscu uczestniczek zastanowilibyśmy się dwa razy, czy na pewno chcą skończyć jak Frytka.