Trwa ładowanie...
Przejdź na

Muniek: "KURWA, ZAPOMNIAŁEM TEKSTU! Zajebiste z was skurwysyny!"

528
Podziel się:

"Wyszedł i zaczął mówić coś o cip**ach. Zapomniał tekstu "Kinga"!" - wspominają obecni na różnych koncertach T.Love.

Muniek: "KURWA, ZAPOMNIAŁEM TEKSTU! Zajebiste z was skurwysyny!"

Ujawniony przez nas film, nakręcony podczas koncertu T. Love w Pszowie, pokazujący kompletnie pijanego Muńka Staszczyka, otworzył przysłowiową "puszkę Pandory". Lider zespołu zapewniał w telewizji, że taki incydent zdarzył mu się PO RAZ PIERWSZY I JEDYNY w karierze. I to był jego błąd. Kilka osób wspomina to trochę inaczej...

Relacji o wkazującym na duże spożycie zachowaniu Zygmunta podczas koncertów jest bowiem dużo więcej. Dużo więcej. Dostajemy od Was mnóstwo maili na ten temat na donosy@pudelek.pl. Przytoczymy tylko kilka z nich.

Również byłam na tym koncercie i, niestety, muszę potwierdzić doniesienia. Bardzo rzucało sie w oczy zachowanie Muńka - wspomina jedna z fanek, która była obecna na koncercie w Lublinie. Zapomniał tekstu kultowego "Kinga", co skwitował słowami "Kurwa, zapomniałem tekstu"! Albo ciągle powtarzał, że "zajebiste z nas skurwysyny" i wiele temu podobnych...

Też byłam na koncercie T.Love w Lublinie. Przeżyłam szok - opisuje inna nasza czytelniczka. Poziom koncertu, przeszedł wszelkie moje oczekiwania. Część piosenek była "wypowiadana" a nie śpiewana, a poza tym krzyczane ze sceny co jakiś czas: "Eeee dzieciaki, Kurwa jak się bawicie, jeeee!" odbierało apetyt na cały ten koncert. Miarka się przebrała podczas bisu. Wyszedł i zaczął mówić coś o cipkach. ŻENADA. Nigdy więcej, nie pojadę na koncert T.Love.

W zeszłym roku w Kielcach też sie wywrócił i to nie raz - wspomina uczestnik innego jego koncertu.

3 lata temu, podczas dni Łukowa trzeba było czekać ponad 2 godziny na wystep T. Love. Oficjalnie trwałostrojenie instrumentów, nieoficjalnie - starano się doprowadzić Muńka do stanu który pozwolił by mu wyjść na scenę. Wiem to, bo mój kolega był w obsłudze całej imprezy i był obecny przy tym - opowiada kolejna osoba.

I tak dalej i tak dalej...

Sprawę dość celnie podsumował Kuba Wojewódzki w Polityce. Cytujemy: Muniek nie tyle dał show, co pokaz nierównej walki z grawitacją, którą następnie przegrał. Fani utrwalili pojedynek artysty na filmie, a nam bez wątpienia nazwę Pszów. Miejsce, gdzie spoczął wielki Polak.

Szkoda. Nadal bardzo lubimy Muńka, ale na koncert już chyba nie pójdziemy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(528)
WYRÓŻNIONE
paradogz
14 lat temu
k***t
gość
14 lat temu
Muniek jesteś wielki! Już się nie mogę doczekać koncertu w Kłobucku!
gość
14 lat temu
TEN SZAJS DZIALA jak pada na d u pe czy KASA TA SAMA !!!!!!!!!!?
gość
14 lat temu
A ja byłam na ok.11 koncertach T.Love i wszystkie były ZAJE*ISTE. A nawet, jeśli to prawda, to i tak go lubię. To jest Legenda polskiego rocka.
gość
14 lat temu
Na profesjonalnych koncertach wokalista ma minitor z tekstami. Kazdy moze zapomniec. Tyle ze w Polsce do zawodowych koncertow to jeszcze daleka droga......
NAJNOWSZE KOMENTARZE (528)
gość
14 lat temu
T.LOVE YEEEEEEES I LOVEQ PS: W*N JEZELI NIE WIECIE ZE TAK MUSI BYYYYYYYYYYYYYYCCCCCCCCCCCC!!! paszol do KONGA!!!YEEEEEEE NA SCENE, SPADAJJ WYWRACAJ SSIIIIIIIIIIIIIEEEEEEEEEEEE!!!!!!!
gość
14 lat temu
nie łam się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WYBACZAMY :) Czekamy na Ciebie !!!!!!!!!!! Kazdemu się zdarza
gość
14 lat temu
Jak dla mnie to on mógłby wyjść tylko na scene i śpiewać tralalalla... nadal bym go kochała
gość
14 lat temu
Oł je, jest afera, jest Pudelek, bo Pudelek wie, że Muniek zawsze na koncertach jest pijany i nie umie tekstów, które sam napisał... a że przeklina na koncertach? To już jest szczyt, jak tak można? Powinien śpiewać z play back'u i udawać super słit rock'n'roll'owego artystę, prawda? :] A że Muniek sponsoruje młodą drużynę piłkarską, że wydał płytę solową, że ludzie się z********e bawią na koncertach? Wy oczywiście o tym nic nie wiecie, a może skoro Pudel o tym nie napisał, to pewnie mi się tylko wydawało? :]
gość
14 lat temu
a ja mam mile wspomnienia z koncertu w Lodzi. Przywital nas slowami: Witaj HollyLodz... caly czas spiewal, zartowal z nami.... dal na serio wspanialy koncert.... pasja, energia
gość
14 lat temu
brawo muniek!!! i love u!
gość
14 lat temu
p****t
gość
14 lat temu
ja byłam w bełku i i był zajeb. ;-)
Luu
14 lat temu
A mnie się wydaje, że on się po prostu trochę przejechał na swojej karierze, zapominając, że nie każdy potrafi "stworzyć" koncert (no nie wiem jak to nazwać inaczej) po pijaku. Choć są i tacy, którzy tylko w "stanie lekkiej nietrzeźwości" wychodzą na scenę i potrafią złapać dobry kontakt z publiką i mówię tu o popularnych dość zespołach polskiej sceny rockowej xD
gość
14 lat temu
kto niby lubi muńka ? przecież to beztalencie.
gość
14 lat temu
ostatnio jak był w Białymstoku było świetnie, spiewał , dwa razy bisował. Gdybym nie poszła to bym żałowała!
gość
14 lat temu
A w Kluczborku BYŁO SUPER!!!!
gość
14 lat temu
Oj dzieci. Muniek to klasyk, ma prawo się trochę spić. To, że nagrał jakiegoś singla i puszczają go w radiu może świadczy o tym, że próbuje się sprzedać, ale zostają mu te przyzwyczajenia do 'rozgrzewki' przed koncertami. Tak. ps. W KONINIE BYŁO WYKURW*ŚCIE< MUNIEK CZEKAMY NA 3ci KONCERT!!!!!!
gość
14 lat temu
bylam na ich koncercie i bylo swietnie, nie maja sie juz do czego przyczepic
...
Następna strona