Kilka dni temu prezentowaliśmy Wam utwór, który nagrali wspólnie Natalia Lesz i Tede. (zobacz: Lesz nagrała piosenkę z... TEDE! (POSŁUCHAJ!)). Okazuje sie, że to nie koniec współpracy rapera z młodymi polskimi wokalistkami - następna w kolejce do studia nagraniowego jest podopieczna Mai Sablewskiej, Marina Łuczenko.
Będzie to bardzo żywy popowo-hiphopowy singiel, jakiego jeszcze nigdy nie było - mówi w rozmowie z Super Expressem przyjaciółka Łuczenko. Piosenka ma się ukazać już w lipcu.
Swoją drogą to zabawne, że Maja tak ostro krytykując Krupę i jego zdolności menedżerskie, doradza Marinie to samo, co on jako menedżer Natalki. Polski show-biznes jest naprawdę bardzo ciasny.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.