Edyta Herbuś poczuła się już oficjalną partnerką życiową Marusza Trelińskiego i zamierza bardziej wciagnąć się w jego pracę. Okazja nadarzy się lada chwila. Reżyser wyjechał właśnie do Tel Avivu pracować nad kolejnym przedstawieniem operowym.
Pojadę tam do niego, by obejrzeć gotowe dzieło. Potem spędzimy kilka dni tylko we dwoje - informuje Edyta czytelników Twojego Imperium.
Zdaniem znajomych pary, w każdym razie tych, którzy zdecydowali się zwierzyć tabloidowi, ten egzotyczny zwiazek wszedł już w bardzo poważną fazę.
Staje się coraz dojrzalszy - mówią znajomi Herbuś. Edyta urzekła Mariusza spontanicznością, on zaś ją swoim fascynujacym spojrzeniem na świat. Te kilka wspólnych dni w Izraelu jeszcze bardziej zbliży ich do siebie.
Przyznajemy, że wyjątkowo ładna z nich para. Patrząc na wspólne zdjęcia trudno uwierzyć, że nie chodzi o parę nastolatków. (ZOBACZ: Herbuś ZAKOCHANA PO USZY! (ZDJĘCIA))