Britney Spears miała wielki problem w pozbyciu się tłuszczyku nagromadzonego po wydaniu na świat Seana Prestona i Jaydena Jamesa. Poszła więc ostatnio na łatwiznę i pojechała do Las Vegas, by spotkać się z chirurgiem plastycznym specjalizującym się w liposukcji.
Centrum Advanced Lipo Dissolve (Zaawansowanego Pozbywania się Tłuszczu) specjalizuje sie w nieinwazyjnych zabiegach, polegających na wstrzykiwaniu pod skórę mieszkanki substancji, która rzekomo na stałe rozbija tłuszcz.
Wprawdzie nie jest to operacja, ale wstrzykiwanie czegokolwiek, we wszystkie obłuszczone miejsca u piosenkarki z pewnością i tak było bolesne. Widać było to na twarzy Britney, kiedy z trudem zakładała kurtkę wychodząc z kliniki.
Poza tym drobnym oszustwem, Britney ciężko nad sobą pracuje, uczęszczając na wymagające zajęcia z tańca nowoczesnego do jednego z najbardziej renomowanych klubów w Los Angeles.