Joanna Jabłczyńska postanowiła pożalić się w Fakcie, że podczas gdy większość ludzi pakuje się na urlop, ona całe dni spędza w sądzie. Nie ma czasu, żeby gdziekolwiek wyjechać. Aktorka niedawno dostała się na aplikację radcowską i stara się wykorzystać swoją szansę.
Pracuję od rana do nocy, mało śpię, mało jem - skarży się tabloidowi. Jestem na praktykach w sądzie jeszcze do połowy lipca i cały czas pracuję w kancelarii. Muszę też trochę ponadrabiać zaległości, kiedy nie mogłam być w pracy przez plan filmowy czy inne zajętości.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.