Kendra Wilkinson zasłynęła dzięki temu, że zgodziła się zostać "dziewczyną" Hugh Hefnera, mieszkać w jego willi i spełniać jego seksualne zachcianki. Wcześniej, ledwo skończywszy 18 lat, pracowała jako striptizerka. Krótko po tym udało się jej zaistnieć na jednym ze słynnych przyjęć Playboya, gdzie została zauważona przez napalonego starca. Później wszystko poszło bardzo szybko... Dziś Kendra wspomina to w wywiadzie, którego fragmenty opublikował właśnie Star Magazine. Pełna rozmowa ukaże się na łamach brukowca dopiero w przyszłym tygodniu, ale już wywołała skandal.
Jedna z dziewczyn zapytała mnie, czy nie chcę iść na górę, do Hefa - opowiada o pierwszej imprezie w posiadłości. Z jednej strony przypomniałam sobie słowa mojej matki, która zawsze ostrzegała mnie przed orgiami, które podobno się tu wyprawiały. Z drugiej strony byłam bardzo ciekawa. Myślałam, że wszystkie z modelek tam idą, i że gdybym tego nie zrobiła, wyglądałoby to dziwnie. I poszłam na górę... W pokoju było kilkanaście dziewczyn. Wchodziły na niego po kolei i uprawiały seks jakąś... minutę. Patrzyłam na nie jak zahipnotyzowana. Kiedy przyszła moja kolej, byłam bardzo skrępowana, ale chciałam wypaść jak najlepiej. Nie myślałam o tym, ile Hef jest ode mnie starszy. W końcu chciałam tam być.
Z tej opowieści wyłania się dość przerażający obraz układów, jakie panowały w willi Hefnera, który kopulował ze wszystkimi głodnymi sławy "dziewczynami z sąsiedztwa". Ciekawe, ile ich się tam przewinęło... A to jeszcze nie koniec:
Następnego dnia Hef przyszedł do mojego pokoju i powiedział: "Cześć, kochanie!". Byłam w szoku. On nigdy - nigdy! - nie odwiedzał dziewczyn w domku dla gości. Poczułam się piękna, wartościowa i wyjątkowa. A czego więcej może chcieć zakochana dziewczyna od swojego chłopaka? Wielki świat, który bardzo chciałam odkryć, był poza San Diego, w którym spędziłam całe dotychczasowe życie. Wiedziałam, że to jest moja szansa, że Hef jest człowiekiem, który może je odmienić. Wprowadzić się do willi Playboya w wieku 18 lat - to było duchowe przeżycie.
Aż się wzruszyliśmy... 25-letnia obecnie Kendra jest przykładną żoną i matką z seks taśmą na koncie. Która z Was sypiałaby ze starcem, aby "tyle" osiągnąć?