Kasia Cichopek jest wyjątkowo zapracowaną młodą mamą. Nie ma jednak wyjścia. Musi nieźle się zakręcić, żeby zarobić na raty gigantycznego kredytu na 500-metrowy dom, a przy okazji nie stracić swoich źródeł utrzymania. Na szczęście etat w M jak miłość ma zapewniony do końca trwania serialu - czyli do co najmniej 2030 roku - ale jej sytuacja w Polsacie nie jest już taka pewna. Wiadomo, że drugiej serii Tylko nas dwoje nie będzie i trudno określić, gdzie upchnie się słodką jak lukier Kasię. Mówi się, że jeżeli stacja uruchomi jesienią nowy poranny program, znajdzie tam pracę.
Marcin Hakiel, mąż i menedżer Cichopek, podkreśla, że jego żonę czekają wyjątkowo pracowite wakacje. Lipiec spędzi na planie M jak miłość (które po wakacjach będziemy oglądać już trzy razy w tygodniu: Będzie więcej Cichopek...). Na odpoczynek będzie sobie mogła pozwolić dopiero później.
Przed Kasią kilka nowych projektów, ale to dopiero jesienią. Teraz chcemy, żeby trochę wyciszyć szum wokół jej osoby. Wakacje? Jak najbardziej, ale nie zdradzę, gdzie je spędzimy, bo to nasza słodka tajemnica - mówi Crazy Frog w rozmowie z internetowym wydaniem Dziennika.
Jak już pisaliśmy, wątek granej przez Pyzę Kingi we flagowym serialu Dwójki również zostanie rozwinięty.
Serialowa Kinga odda się bez reszty pracy w biurze matrymonialnym. Zbliży się też jeszcze bardziej ze swoją szefową Mirką (Andżelika Piechowiak). Ciekawy wątek z udziałem jej bohaterki kręcony będzie już niedługo w Kołobrzegu - twierdzi osoba pracująca przy produkcji tasiemca.