Sarah Jessica Parker, ikona mody, na której wzorowały się miliony kobiet, zawsze twierdziła, że nie jest atrakcyjna. Aktorka przyznała niedawno, że od okresu dojrzewania miała problemy z akceptacją swojego ciała i wiecznie pilnowała wagi. Dziś gwiazda jest pod opieką psychologa i dietetyka, dzięki czemu nabrała dystansu do swojego wyglądu.
Zapewniam, że w moim wieku nikt nie chciałby oglądać mnie nago – odpowiedziała Parker na pytanie dziennikarzy, czy pozowałaby topless. Nie jestem odpowiednio wyposażona przez naturę, aby paradować bez stanika. Uważam, że kobieta w moim wieku powinna więcej zasłaniać, niż odsłaniać.
Na wielu galach widać, że aktorka stosuje tę zasadę. Uważacie, że 45-letnia kobieta powinna już zapomnieć o pokazywaniu biustu? A może Parker powinna wziąć przykład z Helen Mirren?