Wieczór panieński czy kawalerski urządza się zazwyczaj wtedy, kiedy ślub jest już zaplanowany. Wprawdzie takie imprezy nie odbywają się już w przededniu ceremonii, ale zazwyczaj zakłada się, że przynajmniej doszło do oświadczyn. Tymczasem wieczór panieński Joanny Liszowksiej, z obowiązkowym striptizem już się odbył, a matka aktorki twierdzi, że nic jej nie wiadomo o planach ślubnych córki!
Ślub? To jeszcze nie jest potwierdzone - wyznała w rozmowie z Super Expressem Julita Sucheni-Liszowska. Jeszcze mogą być państwo zdziwieni.
Szkoda. Mieliśmy nadzieję, że Joasi wreszcie zaczęło się układać. Być może matka aktorki udaje nieświadomość, żeby tym razem nie zapeszyć.
Momentami każdego dopadały chwile zwątpienia - mówi przyjaciółka Liszowskiej. Wszyscy myśleli, że Joasia nie zamierza wychodzić za mąż. Ale, jak widać, czeka nas weselisko.
Jeżeli nie wypali, Joasia zawsze będzie do przodu o jeden striptiz.