W roku 2007 Ricky Martin kupił za 16 milionów dolarów piękną posiadłość na Florydzie. Jednak jeszcze w tym samym roku wystawił ją na sprzedaż za 22 miliony. Ponoć dom miał "złą energię" i piosenkarz nie czuł się w nim komfortowo. Willa na jakiś czas zniknęła z oferty sprzedaży i gwiazdor zaledwie kilka razy zatrzymał się w niej na noc. Kilka dni temu dom ponownie wystawiono na sprzedaż po sporej obniżce. Można go kupić za 18,5 miliona dolarów czyli 61 milionów złotych.
Źle czuję się w tym miejscu. Zresztą chcę kupić coś bardziej odpowiedniego dla rodziny z dwójką dzieci – skomentował swoją decyzję Martin.
Za 18,5 miliona dolarów kupujący dostanie dom z prywatną plażą, pięcioma sypialniami i łazienkami, dwoma basenami i sauną. Ricky planuje zakup innego domu.
Poniżej zdjęcia willi, w której było mu nie dość dobrze...