To już postanowione. Zaraz po zakończeniu pracy na planie Bitwy Warszawskiej 1920 Natasza Urbańska planuje wyjechać z Polski. Repertuar pracującego w czasie wakacji teatru Buffo nie przewiduje jej udziału w żadnym z przedstawień wystawianych w lipcu i sierpniu. Kiedy tylko Urbańska skończy zdjęcia, a w Indiach zakończy się pora monsunowa, razem z mężem i córeczką wyjeżdża do Bombaju.
Zdaniem Beaty Tyszkiewicz, która w latch 60-tych zagrała w bollywoodzkiej produkcji Aleksander i Chanakya, Natasza nie wytrzyma tam długo.
Praca w Bolywood daje mnóstwo radości, ale jeden film kręci się tam latami. W ciągu całego pobytu miałam zaledwie 11 dni zdjęciowych. To było dawno, ale znając luźne podejście Hindusów do czasu, nie sądzę, aby coś się tam zmieniło. Natasza musi uważać negocjując indyjski kontrakt, bo inaczej może popaść w kłopoty. A my... o niej zapomnieć.
Cóż, nawet jeżeli, to jedna gwiazda mniej chyba nikomu nie zaszkodzi.