Drew Barrymore jest kolejną gwiazdą, która postanowiła publicznie wyznać, że rozważa poddanie się operacji plastycznej w przyszłości. W wywiadzie dla najnowszego numeru amerykańskiego wydania Elle, aktorka przyznaje, że jak na razie nie widzi takiej potrzeby, ale nie wyklucza, że w przyszłości będzie jej to potrzebne.
Nie chcę być próżna i nie chcę się bać starości. Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek chciała sobie coś poprawić. Jednak, jeśli będzie inaczej, to bez zbędnych wątpliwości pójdę pod nóż – mówi. Gdy o tym myślę, to dochodzę do wniosku, że starzenie jest błogosławieństwem. W końcu, jeśli się nie starzejemy, to jesteśmy martwi.
Drew niedawno ponownie zerwała ze swoim wieloletnim facetem, aktorem Justinem Longiem. Czytelniczkom zwierza się jednak, że nie przeszkadza jej brak partnera u jej boku.
Mam 35 lat i taki jest mój wybór. Nie czuję się przez to gorsza, czy inna. To całkiem normalne. Nie związałam się jeszcze na stałe. Wielkie mi coś! Wypalałam się. Teraz się odnalazłam i czuję, że się odrodziłam.