To nie pierwszy raz, kiedy takie rzeczy znajdują poklask wśród nastolatków. Okulary, dzięki którym część ludzi może normalnie widzieć, stały się ostatnio modne wśród osób, które ich nie potrzebują. Powracająca moda na wayfarery, znane lepiej jako kujonki, sprawiła, że coraz częściej nosi się je ze szkłami "zerówkami:. To samo stało się z soczewkami kontaktowymi. Tym razem nie jest to jednak nieszkodliwa moda, a poważne zagrożenie zdrowia.
Coraz więcej nastolatek wkłada sobie do oczu kolorowe szkła kontaktowe, by wyglądać modniej. I tego było jednak mało. Do Stanów Zjednoczonych z Japonii przyszła najnowsza moda na... powiększanie sobie źrenic. A to jest już bardzo niebezpieczne.
Na Zachodzie takie soczewki mogliśmy zobaczyć po raz pierwszy w teledysku Lady GaGi do singla Bad Romance. Jednak oczy piosenkarki zostały powiększone komputerowo, aby stworzyć wrażenie niewinnej twarzy małego dziecka. Coraz więcej nastolatek marzy niestety o czymś podobnym. Nie dość, że wygląda to nietypowo, to jednocześnie powiększa optycznie całe oko. Soczewki takie są o kilka milimetrów większe niż te korekcyjne. Część zabarwiona wyraźnie wystaje poza naturalną źrenicę oka. I właśnie to grozi ślepotą.
Lekarze alarmują, że akcesoria te są niezwykle niebezpieczne dla oka. Soczewki te są jak na razie są produkowane jedynie w Azji, gdzie nie muszą przechodzić żadnych testów. Jako że nie służą celom medycznym, nie muszą posiadać atestów i nie są wykonywane w właściwych do tego warunkach. Dodatkowo soczewki takie nadmiernie wysuszają oko i powodują... powstawanie rys na rogówce! W ostateczności mogą doprowadzić nawet do utraty wzroku.
Więcej na ten temat pod tym linkiem. Jeżeli ktoś, kogo znacie planuje je kupić, radzimy uważnie przeczytać: UWAGA! Soczewki a'la Lady GaGa mogą powodować... UTRATĘ WZROKU! (Jest też wideo nastolatki uczącej, jak wkładać to do oka...)