Oczywiście takie pieniądze to nic w porównaniu z tym, co zarabiała w wakacje dwa lata temu.
Wystarczy 11 koncertów w ciągu wakacji, by zarobiła prawie ćwierć miliona - oblicza Fakt. To średnio tylko jeden koncert w tygodniu. Co jak co, ale jedna z najpopularniejszych piosenkarek może sobie na to pozwolić. Za każdy występ jej zespół zgarnia aż 43 tysiące złotych.
Jak sie okazuje, Doda zatrzymuje dla siebie prawie połowę tej kwoty, czyli 20 tysięcy. Stąd wyliczenie że zaledwie 11 koncertów w czasie wakacji wystarczy, by wzbogaciła się o 220 tysięcy. Zdaniem tabloidu Doda jest warta tej stawki.
W swojej ofercie koncertowej ma wiele atrakcji: wizualizacje, najnowszy w tym sezonie ekran diodowy, którego nie ma jeszcze żaden inny zespół, wystrzały ogniowe i konfetti - reklamuje piosenkarkę tabloid. Nie brakuje tez szalonych gadżetów. np. siedmiometrowych, różowych dmuchanych rycerzy, koni ze skrzydłami, tronu w kształcie czaszki.
Jak wiadomo ostatnio oferta wzbogaciła się też otrumnę i bawole serce... Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że w poprzednich latach Doda grała o wiele więzej koncertów i zarabiała znacznie większe pieniądze. To zdecydowanie nie jest już jej rok.