Nie widać, żeby ta sytuacja w jakikolwiek sposób stresowała Agnieszkę Dygant. Kilka tygodni przed porodem, kiedy już zaczęła się przyznawać do tego, że jest w ciąży, aktorka zapowiadała, że planuje dłuższy urlop macierzyński: Po porodzie będę chciała zrobić sobie kilkumiesięczną przerwę. Są jakieś plany zawodowe, ale w tej chwili priorytetem jest dla mnie moje dziecko.
I dotrzymała słowa. Jej synek przyszedł na świat w marcu, a w połowie lipca jego mama nadal jest jak najdalsza od myśli o powrocie na plan zdjęciowy. Od miesięcy nie widziano jej na żadnym castingu ani nawet na bankiecie. Aktorka wyraźnie woli spędzać czas z rodziną - synkiem Xavierem i partnerem Patrickiem Yoką. Na szczęście może sobie pozwolić na przerwę w karierze. To, co zarobiła na serialu Niania, wystarczy jeszcze na wiele miesięcy wygodnego życia.