W zachodnim show-biznesie operacje plastyczne traktowane są jak kosztowna, ale skuteczna inwestycja w karierę. Powszechnie znane są kliniki, które oferują spodziewającym się dziecka gwiazdom atrakcyjny pakiet, składający się nie tylko z luksusowej sali porodowej, ale również zabiegów chirurgicznych, takich jak powiększanie piersi czy plastyka brzucha. To głównie dzięki temu możemy podziwiać młode mamy z pięknym ciałem zaledwie kilka tygodni po rozwiązaniu...
Najpowszechniejszą operacją jest chyba powiększanie piersi, do którego przyznaje się - lub nie - wiele aktorek i piosenkarek. Obecnie największą zagadką dla amerykańskich tabloidów jest stwierdzenie, czy takiej procedurze poddała się 22-letnia Rihanna. Dziennikarze InTouch Weekly spytali lekarzy plastyków o ocenę biustu kilku gwiazd, ale tylko w przypadku RiRi orzekli bez wątpliwości, że niewątpliwie majstrował przy nim chirurg.
Czy piosenkarka postanowiła zrobić sobie nowe piersi w komplecie do nowej, drapieżnej fryzury? - pyta autor artykułu. Co prawda sama Rihanna zaprzecza temu, że wstawiła sobie implanty, ale nasz ekspert, doktor Schulman ma na ten temat odmienne zdanie: "Jej piersi są większe i bardziej okrągłe, co więcej, widać krawędzie silikonowych wkładek. Moim zdaniem przeszła z miseczki B na miseczkę C, co zapewnia naturalny wygląd i utrudnia dostrzeżenie tego, że interweniował chirurg. Wyglądają idealnie!"
Faktycznie, na zdjęciach sprzed dwóch tygodni nie sposób zobaczyć różnicy w stosunku do tego, co RiRi prezentowała jeszcze kilka miesięcy temu. Ale czy nie jest to po prostu zasługa dobrego stanika? Oceńcie sami: