Jesus Luz od 1,5 roku nie odstępuje Madonny na krok. Nic więc dziwnego, że jest najsłynniejszym utrzymankiem na świecie. Jednak Brazylijczyk nigdy nie ukrywał, że jest ambitny i właśnie dla spełnienia swoich marzeń o karierze modela związał się ze starszą o prawie 30 lat od niego kobietą.
Przez ostatnie kilkanaście miesięcy chłopak zrobił karierę w świecie mody. Jednak i tak projektanci nie traktują go poważnie. Bardziej przepadają za nim redaktorzy magazynów, którzy wiedzą¸ że twarz 24-latka zapewni im darmową promocję.
Chyba właśnie dlatego Jesus postanowił szukać szczęścia gdzie indziej. Od dawna próbuje swoich sił jako DJ. W czwartek pojawił się na pokazie najnowszej kolekcji Thomasa Sabo, podczas której pokazał swoje umiejętności za dekami. Spore zainteresowanie wzbudził jego t-shirt z "Maryją Dziewicą", czyli Madonną. Jak myślicie, sam na to wpadł?