Nicole Scherzinger spotkała się z ogromną krytyką po tym, jak doprowadziła do rozpadu The Pussycat Dolls. Mając nadzieję, że odzyska choć trochę sympatii publiczności, wzięła udział w amerykańskim Tańcu z gwiazdami. I udało się. Zdobyła ich odpowiednik kryształowej kuli.
Przyszedł więc czas na przekonanie do siebie Brytyjczyków. Nicole natychmiast zgodziła się, gdy Simon Cowell zaprosił ją do zastąpienia świeżo upieczonej mamy, Dannii Minogue, w jury podczas castingów do kolejnej edycji X Factor. Wiedziała oczywiście, że musi zrobić dobre wrażenie. Jako że kreacje jurorek programu są bacznie obserwowane przez tabloidy oraz magazyny modowe, Scherzinger postanowiła założyć coś od brytyjskiego projektanta. Wybrała... Victorię Beckham.
W piątek podczas castingu w Manchesterze Nicole miała na sobie prostą, przylegającą szarą sukienkę na grubych ramiączkach. Dobrała do niej równie proste szpilki oraz skromny wisiorek. Na przesłuchania następnego dnia wybrała coś bardziej ekstrawaganckiego. Dwuczęściowy czarny kostium składający się z oryginalnej sukienki oraz marynarki-bolerko wyjątkowo dobrze prezentował się na piosenkarce.