Niedawno pisaliśmy o tym, że Lady GaGa jako pierwsza na świecie przekroczyła magiczny próg 10 milionów fanów na Facebooku. Niestety, piosenkarka stała się właśnie obiektem ataków innej grupy fanów - miłośników The Beatles, którym bardzo nie spodobało się zdjęcie zamieszczone na blogu przez syna Johna Lennona i Yoko Ono, Seana.
Fotografia przedstawia skąpo ubraną GaGę, grającą na słynnym fortepianie, należącym do tragicznie zmarłego muzyka. Wielbiciele czwórki z Liverpoolu stwierdzili, że zarówno strój, jak i wątpliwa reputacja 24-latki nie pozwalają na to, aby mogła zasiąść za białym Steinway and Sons Grand Piano. Jednak Sean Lennon postanowił stanąć w obronie Germanotty.
Fortepian jest po to, aby na nim grać - napisał. Dlaczego wszyscy się tak spinają? Co mamy z nim zrobić? Zamknąć w piwnicy i pozwolić na to, aby tylko obrastał kurzem? Dziwią mnie takie kategoryczne sądy.
Mimo niesłabnącej krytyki Sean nie usunął zdjęcia, a w swoim ostatnim wpisie dodał:
Życie jest za krótkie. Na świecie jest wystarczająco dużo problemów.