A tak się szykowała na wielki powrót do TVP. Niestety, jak donosi Fakt, prześladuje ją pech. Program, w którym miała pokazać, jak "stymulować Polki" (zobacz: Dowbor: "Kobiety należy stymulować!"), może w ogóle nie trafić na antenę. Pierwotnie datę pierwszego odcinka wyznaczono na 11 kwietnia. Jak się później okazało, trudno o bardziej nieszczęśliwy termin.
Katastrofa smoleńska, co zrozumiałe, wywróciła do góry nogami telewizyjne ramówki i programy, niezwiązane z żałobą narodową, poszły w odstawkę. Także program Dowbor, który na swoja premierę czeka do dziś.
Jak wszystko pójdzie dobrze, to program na antenę wejdzie we wrześniu - mówi optymistycznie prezenterka. Ale nie wiadomo jednak, jakie zapadną ostateczne decyzje.