Już we wtorek Lindsay Lohan trafi do więzienia. Aktorka nadal szuka adwokata, który pomoże jej się wywinąć się od kary, jednak żaden nie chce się podjąć takiego zadania. Wszystko więc wskazuje na to, że gwiazda będzie musiała odsiedzieć zasądzoną tydzień temu karę.
Dziennikarzom The Sun udało się dowiedzieć, w jakich warunkach będzie przebywać Lohan. Oczywiście na luksusy nie ma co liczyć. Jak dowiedzieli się reporterzy, Lindsay trafi do części więzienia, w której przebywają morderczynie oraz kobiety, które nie mogą przebywać gdzie indziej, tylko w izolatkach. To jedyny sposób, żeby dostała swoją własną celę.
Będzie odseparowana od reszty, ale to i tak wyjdzie jej na gorsze, bo w tamtym skrzydle siedzą morderczynie. Nie będą miały do niej dostępu, ale nigdy nic nie wiadomo. Część z nich na pewno będzie chciała ją przestraszyć. Będą wrzeszczeć do niej ze swoich cel - mówi Tamara, która właśnie przebywa w więzieniu, do którego trafi Lohan.
Lohan przez 23 godziny na dobę będzie zamknięta w celi z jednym łóżkiem, umywalką i toaletą. Godzinę dziennie będzie mogła spędzić na siłowni. Tam również może się spotkać z nieprzyjemnym traktowaniem.
Każdy będzie chciał się jej naprzykrzyć. Wszyscy będą się z niej śmiać, nawet strażniczki. Chcemy ją doprowadzić do łez - zapowiada Tamara.
A wystarczyło zastosować się do zaleceń sędziny...