Konflikt Dody i Grupy Operacyjnej miał swój finał w sądzie. Przypomnijmy, że Rabczewska pozwała Mieszka Sibilskiego za to, że w jednej ze swoich piosenek nazwał ją "blacharą" i "żywym banerem", który "rży jak koń". Sąd najpierw w całości oddalił pozew Doroty, jednak w drugiej instancji przyznał jej rację, zasądzając obowiązek przeprosin na łamach Onetu. Ogłoszenie tego typu wyceniono na ponad dwa miliony złotych, co raczej zrujnowałoby finansowo rapera, nic dziwnego więc, że odwoływał się od tego wyroku. (zobacz: Raper Mieszko ZBANKRUTUJE? Zapłaci 2 MILIONY za "blacharę"?)
Głos w sprawie zabrała również Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która oceniła, że sankcje zastosowane przez polski wymiar sprawiedliwości są niespółmierne do czynu, który został popełniony. Szczególnie, że Onet zmienił kosztorys ogłoszenia z przeprosinami - Sibilski musiałby teraz zapłacić za nie aż... 32 miliony złotych!
Brak rozważenia kosztów publikacji (...) prowadzi do wydania przez sąd nakazu, którego obowiązek spełnienia narusza zasady współżycia społecznego (art. 5 k.c.) - cytuje raport HFPC Grupa Operacyjna na swojej stronie i dodaje:
Po pierwsze, podkreślają, że pozwany nie zgłaszał w trakcie przebiegu procesu uwag co do formy zadośćuczynienia, ponieważ przez cały czas nie zgadzał się co do przedmiotu sporu. Innymi słowy - Mieszko nie zgłaszał zastrzeżeń co do wymiaru "kary", ponieważ do dzisiaj stoi na stanowisku, że nie przyczynił się do utraty przez Dodę dóbr osobistych. Po drugie, HFPC wyraźnie zaprzecza jakoby sprawa Mieszko kontra Doda była w jakikolwiek sposób podobna do sprawy Z. Ziobro kontra doktor M. Garlicki (Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej Z.Ziobry w wyniku czego europoseł przeprosił doktora Garlickiego za pośrednictwem ogloszeń płatnych). Nie można traktować, w opinii HFPC, tamtego postępowania jako precedensu, ponieważ czym innym jest publikowanie nawet kontrowersyjnych opinii, a czym innym formułowanie drastycznych wypowiedzi w celu politycznym.
Mieszko złożył w tej sprawie skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Nadal czeka na jej rozpatrzenie.