Medioznawcy przewidują, że pobyt w więzieniu to najlepsza rzecz, jaka mogła się przytrafić Lindsay Lohan. Nie dość, że zarobi miliony na wywiadach po wyjściu na wolność, to będzie o niej tak głośno, jak nigdy wcześniej. To ma być jej ostatnia szansa, by powrócić na szczyt.
Wygląda na to, że proces ten już się zaczął. I to jeszcze przed odsiadką. Lohan trafiła właśnie na okładkę niemieckiej edycji GQ. W wywiadzie dla gazety opowiada o swoim "ciężkim życiu" w Hollywood oraz problemach, jakie nastręczają jej tabloidy i paparazzi.
Fotografie, wykonane przez Ellen von Unwerth na plaży w Malibu, nie mają głębszego sensu. Chodziło chyba tylko o pokazanie, że Lohan nadal ma ładną buzię i ciało. Na zdjęciach pozuje w samych strojach kąpielowych i, jak widać, prezentuje się całkiem nieźle.
Przygotujcie się, bo to dopiero początek...