Za pośrednictwem swoich znajomych ogłaszają w Fakcie, że tym razem nie będzie publicznego prania brudów. Ciekawe, czy Michał wytrzyma. Dotąd zawsze chętnie dzielił się na blogu swoimi przemysleniami na temat byłych żon. To właśnie z jego wpisów Ania Wiśniewska dowiedziała się niedawno, że popadła w niełaskę, a jej mąż zastąpił ją młodszą wokalistką.
I po tym wszystkim co nawypisywał o niej w internecie, postanowili "rozstać się w przyjaźni".
Ania i Michał spotkali się specjalnie po to, by ustalić, co dalej zrobić. Doszli do wniosku, że staną na głowie, byle tylko nie ucierpiały na tym ich wspólne dzieci – mówi tabloidowi znajomy Wiśniewskich. Michał nie chciał też, żeby po raz kolejny powtórzyła się sytuacja wojny między nim a jego żoną, tak jak to było z Mandaryną. Ania zgodziła się z nim. Też woli uniknąć całej tej szopki.
Przypuszczamy, że Gala i Viva chętnie wysłuchają również zwierzeń trzeciej żony Michała. To chyba nie do uniknięcia. A dla niej - jedyna karta przetargowa w walce o popularność. Ania nie ma innego sposobu, by trafić na łamy gazet, niż opowiadając o swoim nieudanym małżeństwie. Myślicie, że z tego nie skorzysta?