Jessica Alba najwyraźniej nie jest szczęśliwa, że znalazła się na okładce marcowego numeru Playboya. Twierdzi, że zdjęcie w bikini, które zostało użyte przez wydawcę sugeruje, że w środku można się spodziewać jej rozbieranej sesji. Jessica grozi skierowaniem sprawy do sądu, jeżeli natychmiast nie zaprzestanie on dystrybucji pisma. 25-letnia gwiazda domaga się poza tym zadośćuczynienia finansowego za nieautoryzowane wykorzystanie jej wizerunku.
Brian Wolf – prawnik aktorki twierdzi, że Playboy umieszczając to zdjęcie na okładce ogromnie zaszkodził jej wizerunkowi. Wolf zdradza, że Hugh Hefner proponował jego klientce pieniądze za pozowanie dla pisma. Kiedy odmówiła, uciekł się do podstępu i zdobył zdjęcie Alby w bikini z wytwórni Columbia Pictures. Zdjęcie z okładki pochodzi bowiem z sesji promującej jej nowy film – Błękitna głębia. A właśnie – pokazaliśmy ostatnio kilka lepszych ujęć z tego filmu:
Wygląda, jakby Hugh Hefner stracił ostatnio trochę ze swego uroku. Niedawno Paris Hilton odmówiła rozebrania się dla niego, a wiemy przecież, że Paris nie odmawia tego nikomu... Teraz Jessica Alba – oj chyba dziewczyny chcą dzisiaj więcej pieniędzy za sesję dla Playboya niż dziadek Heffner może im zapłacić.
I jeszcze trochę ubranej Jessiki Alby - na zakupach w Paryżu: