Ilona Felicjańska ostro pracowała nad autopromocją po tym, jak po pijaku spowodowała wypadek i próbowała uciec z miejsca zdarzenia. W mediach pojawiały się łzawe wywiady, w których opowiadała o swoim sypiącym się małżeństwie, a także seria doniesień o zaangażowaniu byłej modelki w akcje promujące trzeźwość... O jej faktycznej trzeźwości po publicznym wyznaniu win niestety niewiele wiadomo.
Przez moment nawet krążyły doniesienia, podsycane (a przynajmniej nie dementowane) przez nią samą, że planuje założyć na Krecie luksusowy ośrodek odwykowy. Okazuje się, że Ilona nie zamierza zmieniać branży, ani poświęcać się walce z nałogami. Obecnie twierdzi, że jej pomysł na nowe życie to... sieć sklepów z drogą hiszpańską odzieżą.
To bzdura! – oburza się na łamach Show Felicjańska na pytanie, czy planowała założyć ośrodek odwykowy. Następnie reklamuje swój nowy biznes: Pierwszy sklep pojawi się już jesienią. Przepełnia mnie wiara w przyszłość.
Pudelek radzi: na otwarciu nie podawajcie jej lepiej szampana...