Lady Gaga postanowiła udowodnić, że jest prawdziwą artystką a nie jedynie popową piosenkarką. Gwiazda właśnie wystawiła w galerii swoje pierwsze dzieło inspirowane słynną Fontanną Marcela Duchampa z 1917 roku.
W galerii w Londynie stanął biały pisuar, na boku którego Gaga napisała czarnym mazakiem: _**Nie jestem pier... Duchampem, ale kocham z wami sikać.**_
Nie wyszło zbyt odkrywczo, ale w końcu, jak powiedział Picasso, "wielcy artyści kradną"...
Porcelanowy pisuar GaGa wybrała podczas podróży po Japonii, gdzie brała udział w sesji zdjęciowej dla magazynu Vogue. Ponieważ dzieło zatytułowane Armitage Shanks ma dla niej "ogromne znaczenie emocjonalne" Gaga nie zgodziła się wystawiać go na sprzedaż. Fani gwiazdy i miłośnicy sztuki mogą jedynie podziwiać pisuar przez najbliższe dwa tygodnie.
Wartości dodaje mu fakt, że zanim kibel stał się dziełem sztuki, Gaga zdążyła z niego skorzystać... Ponoć w trakcie sesji zdjęciowej do Vogue, w której była przebrana za mężczyznę postanowiła spróbować "załatwić się po męsku". Gwiazda zarzeka się, że podołała temu wyczynowi.
Być może używi to plotki o tym, że ma penisa?