Doniesienia o romansie Kasi Tusk robią się coraz ciekawsze. I nie dlatego, że znowu widziano ją w centrum handlowym ze Stefano Terrazino. Okazuje się, że jej randki z tancerzem to fałszywy trop. Według naszego informatora Kasia i Stefano specjalnie pojawiają się razem w publicznych miejscach, aby zmylić tabloidy i odwrócić uwagę od jej prawdziwego romansu.
Dowiedzieliśmy się, że Kasia rozstała się już ze swoim chłopakiem, Kubą. Ich związek po prostu się wypalił. Nic dziwnego - zaczęli się przecież spotykać jako dzieci. Kasia szybko znalazła sobie pocieszenie. Jej nowy chłopak ma na imię Tomek, jest studentem 3. roku i mieszka w Warszawie. Para spotyka się u niego w mieszkaniu. Jak ognia unikają miejsc publicznych. Cóż, na dłuższą metę i tak nic się nie ukryje. Nie wiemy, dlaczego Kasia stosuje takie środki zapobiegawcze...
A słodki Włoch widywany jest regularnie w warszawskich klubach gejowskich. Podobno czuje się tam jak ryba w wodzie.