Jak było do przewidzenia. Jola Rutowicz i jej narzeczony przestali się kochać i angażować w swój "życiowy projekt", jakim miał być program Wyjątkowi. Po wielu próbach negocjacji kontraktów, a nawet podwyższcie wynagrodzeń, zdecydowano, by wstrzymać pracę nad show. Wszystko wskazuje na to, że na szczęście nie będzie dane nam oglądać na żywo miłości Joli i jej pupilka.
Dziś zostałem poinformowany, że wszystkie prace nad programem zostały wstrzymane do odwołania. Producenci są rozgoryczeni całą sytuacją – donosi nasz informator. Powodem wstrzymania realizacji programu jest to, że Rutowicz jak i jej narzeczony Osiecki kompletnie przestali angażować i interesować się pracami nad programem. W kuluarach mówi się, że parę poróżniły pieniądze, co spowodowało, że Osiecki wyprowadził się od Rutowicz i wrócił do Katowic.
Cóż, chłopak myślał chyba że zostanie milionerem. Na szczęście Polska to nie USA.