Joanna Liszowska długo przygotowywała się do swojego wymarzonego ślubu. Aktorka postarała się, aby ceremonia była połączeniem dwóch kultur i zaserwowała swoim gościom potrawy polskiej oraz szwedzkiej kuchni. Najwyraźniej ta zasada obowiązywała także w przypadku listy prezentów. Super Express twierdzi, że zna spis podarunków ślubnych Liszowskiej i Oli Serneke. Podobno jest wśród nich serwis "Biała Maria" na 12 osób oraz... meble z Ikei.
Porcelana, stalowe garnki, srebrne sztućce i elegancka, jedwabna pościel - wymienia tabloid. Każda rzecz najwyższego sortu, droga, ekskluzywna. Był porcelanowy serwis obiadowy na 12 osób z luksusowej kolekcji Rosenthala. Biały, bez ozdób.
Młodzi dostaną poza tym luksusową misę na owoce firmy Wedg-wood. Będą też srebrne sztućce z Hefry, bogato zdobione kwiatami. Wśród prezentów jest też lampka nocna zdobiona kryształkami Swarovskiego. Goście ze Szwecji obdarują Asię i Olę swoim najbardziej znanym eksportowym towarem. Młoda para dostanie meble do samodzielnego montażu.
Wygląda na to, że reporter tabloidu pełnił całodobową straż przez wejściem do warszawskiego hotelu Bristol, w którym zatrzymali się goście. Podobno widział na własne oczy wynoszone z samochodów ogromne paki. To się nazywa dopiero "dziennikarstwo śledcze"...