W udzielonym niedawno wywiadzie Rihanna stwierdziła, że nie może się doczekać wieczoru panieńskiego Katy Perry. Amerykańska piosenkarka ma ponoć jeszcze w tym roku wziąć ślub z Russelem Brandem. Jak przyznała Barbadoska, prace nad wieczorem panieńskim już się rozpoczęły. Sama włączyła się w organizowanie imprezy.
To zajmuje o wiele więcej czasu niż moja trasa koncertowa – mówi. Czuję na sobie ogromną presję. Jej ślub będzie najprawdopodobniej najlepszym, w jakim wzięłam udział, więc muszę zrobić równie dobry wieczór panieński.
Rihanna przyznała, że nie boi się o atmosferę. Nawet jeśli coś pójdzie nie tak, Perry i tak zamieni to w dobrą zabawę:
Z Katy nigdy nic nie wiadomo. Mogłabym zamówić balony i ludzi przebranych za postaci z Disneya, a i tak byłoby ostro. Taka jest Katy. Z nią się nie da inaczej. Skończę pewnie kompletnie pijana rzygając w ciemnej alejce z czapką z penisem na głowie.
To byłby dopiero widok.