Mało jest w Hollywood gwiazd, które trzymają się z dala od skandali. Do tego wąskiego grona należy George Clooney. Dlatego z pewnością nie spodobało mu się to, co przeczytał we wczorajszym Corriere della Sera, a że mieszka na stałe we Włoszech, to pewnie gazetę kupił w najbliższym kiosku. Jak donosi dziennik, jego partnerka, Elisabetta Canalis jest zamieszana w poważny skandal narkotykowy.
W 2008 roku rozpoczęto dochodzenie w sprawie dwóch klubów nocnych w Mediolanie. Policja podejrzewała, że kwitnie tam prostytucja i sprzedaż narkotyków. Do lokali tych przychodziły największe włoskie i światowe gwiazdy.
Do klubów przyprowadzono dziewczyny. Miały one zabawiać klientów i przekonywać ich, żeby zamawiali więcej alkoholi i wydawali więcej pieniędzy. Jeśli chcieli, zabierali dziewczyny do swoich hoteli, gdzie robili z nimi, co chcieli – można przeczytać w dokumentach przedstawionych przez prokuratora Franka Di Maio.
Jedna z dziewczyn, 26-letnia Paryżanka, Karima, zeznała, że "wciągała krechy kokainy z Elisabettą Canalis".
Pomieszczenia dla VIP-ów były święte – pisze dalej Di Maio. _**Można w nich było dostać kokainę za darmo.**_
Biorąc pod uwagę, jak szybko Clooney potrafi się pozbywać swoich partnerek, jak myślicie, jak szybko zerwie z Włoszką?