Po długich pertraktacjach menedżerów Lady Gaga zgodziła się nagrać piosenkę w duecie z Amy Winehouse. Gwiazda zgodziła się pod jednym warunkiem – zanim dojdzie do nagrania kawałka obie artystki poznają się lepiej i same zadecydują, który utwór chcą zaśpiewać razem.
Lady Gaga przyznała, że wahała się tylko z jednego powodu – niemal każda gwiazda chce z nią współpracować. Do tej pory kontrowersyjna wokalistka unikała wspólnych projektów, aby nie zatracić swojego wyjątkowego stylu. Zgodziła się jedynie na współpracę z największymi, jak na przykład Beyonce.
W przypadku Winehouse nie ma takiego ryzyka. Gaga jest fanką Amy i jak sama powiedziała: _**Niegrzeczna dziewczyna z Ameryki zagra z niegrzeczną dziewczyną z Wielkiej Brytanii**_. Przy wiecznie ćpającej Winehouse Gaga na pewno nie stanie się zbyt ugłaskana.
Już postanowiliśmy, że Gaga poleci do Londynu w sierpniu. Nagra kawałek z Amy tuż przed rozpoczęciem swojej trasy koncertowej. Zamierza pomóc Winehouse w ukończeniu jej od dawna wyczekiwanego albumu – powiedział menedżer piosenkarki Poker Face.
Myślicie, że z tej współpracy powstanie kawałek lepszy niż Telephone?