Jak donosi serwis press.pl, dyrektor programowy stacji Edward Miszczak uznał, że dotychczasowa formuła Dzień Dobry TVN już się znudziła widowni i trzeba szybko coś zmienić. To niezbyt dobra wiadomość dla prezenterów, bo taka sytuacja zazwczaj oznacza zmiany personalne.
Największe powody do obaw ma Wojciech Jagielski, występujący w parze z Jolantą Pieńkowską. Od killku miesięcy para ta ma najniższą oglądalność ze wszystkich prowadzących Dzień Dobry TVN. A Jagielski w odróżnieniu od Pieńkowskiej, nie ma męża miliardera...
Miszczak wprawdzie dyplomatycznie oświadczył, że nie podjął jeszcze żadnych wiążących decyzji, ale sama informacja o szykujących się zmianach może nie nastrajać byłego "wampira" zbyt optymistycznie.