Kristen Stewart już niejednokrotnie musiała przepraszać fanów Zmierzchu za słowa, jakich użyła pod ich adresem. Możliwe, że znowu stanie się bohaterką skandalu. 20-latka w ostatnim wywiadzie przyznała, że obawia się, jak jej rola Belli jest postrzegana przez fanów książek. W końcu to jedna z trzech ukochanych przez nich postaci.
Nadal nie mogę uwierzyć, że odgrywam tak wielką rolę w tej machinie – mówi Kristen. Nastolatki mają obsesję na punkcie Edwarda przez postać, którą odgrywam. Gdybym nie pasowała do roli Belli, byłabym prześladowana, a jego fanki ukrzyżowałyby mnie.
Zastanawiamy się, czy ona czasem myśli o dobrze słów, jakie używa. Jesteśmy pewni, że nie miała nic złego na myśli, ale ktoś na pewno poczuł się urażony. Można się spodziewać, że Stewart zaliczy jeszcze sporo takich wpadek szczególnie, że w Bellę wcieli się jeszcze w dwóch filmach.
Jestem bardzo podekscytowana dwoma następnymi filmami. Uwielbiam wcielać się w Bellę i obserwowanie jej dorastania sprawia mi ogromną frajdę.