Marion Cotillard nie wykorzystała do końca szansy, jaka stała przed nią po tym, jak w 2008 roku zdobyła Oscara za główną rolę kobiecą w filmie Niczego nie żałuję, gdzie wcieliła się w rolę Edith Piaf. Pomimo wielu propozycji wolała występować w mniej kasowych i przebojowych filmach. W końcu jednak postanowiła to zmienić.
W zeszłym roku pojawiła się obok Penelope Cruz i Nicole Kidman w musicalu Dziewięć, który okazał się finansową klapą. Dostała jednak za niego nominację do Złotego Globa. Tym razem bardziej jej się poszczęściło. Przyjęła rolę w Incepcji, filmie, który okazał się wielkim kasowym hitem. Aktorka wciela się w życiową miłość głównego bohatera, którego gra Leonardo DiCaprio.
Z tej właśnie okazji, 34-letnia Francuzka trafiła na okładkę sierpniowego numeru magazynu Interview. Obok jej urody trudno przejść obojętnie. Na zdjęciach Mikaela Janssona wygląda naprawdę zjawiskowo. Myślicie, że zostanie wkrótce kolejną wielką gwiazdą Hollywood?
Cała sesja pod tym linkiem: Zmysłowa Marion Cotillard w "Interview"