Gwiazdy show biznesu uwielbiają dawać rady reszcie świata: jak się odżywiać, odchudzać, zachowywać w związkach i opiekować dziećmi. Nie inaczej jest z Gisele Bundchen, która w grudniu urodziła syna, Benjamina. W udzielonym niedawno miesięcznikowi Vogue wywiadzie stwierdziła, że sprzedaż jedzenia na niemowlaków powinna być zabroniona. Uważa, że posiłki ze słoika nie są w stanie zastąpić tego, co może dziecku zaoferować matka.
Wierzę, że karmienie piersią pomogło mi utrzymać figurę - mówi Gisele. Niektórzy Amerykanie uważają, że karmienie piersią jest zbędne i nie muszą tego robić. To straszne, że wolą podawać swoim pociechom sztuczne jedzenie ze sklepu, kiedy są jeszcze takie malutkie. Uważam, że na całym świecie powinno być prawo, które zabraniałoby tego. Matki powinny być zmuszane do karmienia piersią przynajmniej przez sześć miesięcy.
Zgadzacie się z Gisele?